środa, 18 lipca 2012

Wroclove

Ponieważ te wakacje spędzam we Wrocławiu, jedną z moich ostatnich misji jest wyszukiwanie najciekawszych miejsc, zaś o te wcale nie łatwo. 
Miasto oferuje wiele licznych rozrywek, na ulicach roi się od knajpek i lokali w bardzo pomysłowym stylu, jednak żeby spędzić w barze bądź restauracji więcej czasu, potrzeba nie tylko cieszącego oko wystroju. Niezwykle istotna sprawa to obsługa oraz ceny, które nie opróżnią naszego portfela do cna. Nie należy również lekceważyć czystości toalety lub wygody mebli na których mamy spędzić nieco więcej niż 5 minut. W każdym razie kiedy już wychodzę z domu, to lubię się czuć komfortowo. 

Właśnie takie miejsce ostatnio pokazał mi mój przyjaciel. 
Grand Cafe to naprawdę dobrze zlokalizowane miejsce, gdyż z okien mamy widok na imponującą przestrzeń oraz architekturę, zaś podziwiać to można w bardzo wygodnych fotelach, które najchętniej zabrałabym ze sobą do domu. 
Obsługa może nie bardzo profesjonalna, ale ludzka i uprzejma, pani która nas obsługiwała na pytanie czy można kupić tu również tabletki przeciwbólowe, odpowiedziała że niestety nie mają takich produktów w ofercie, jednak podzieliła się tymi które miała w torebce. Za kolejny plus uważam obecność mojego ukochanego piwa w karcie czyli Paulanera, w dodatku tutejsza cena nie jest wygórowana. 
Mogłabym wymieniać jeszcze wiele zalet tego lokalu takich jak ogródek czy też antresola z której mamy świetny widok lub wszędobylskie książki i czasopisma, które możemy poczytać, jeśli zawitamy tam w porze lunchu, jednak dość już mam tego słodzenia. Po prostu szczerze polecam to miejsce. 
Jeszcze tylko dodam, że to nie jest żadna reklama.


3 komentarze:

  1. ocho cho... będę tu zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwiedzaj, zwiedzaj jak najwięcej :), później będziesz musiała nam wszystkie najlepsze miejsca pokazać w 2 dni :p Wiem mało realne : )

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na przepis na makaron ;)))

    OdpowiedzUsuń